- Ile stąd jest Nowogrodzka? 200 metrów? Jak się wyjdzie na zewnątrz, to właściwie czuć taki odór upadającej i zepsutej władzy - mówił szef Donald Tusk podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej w Warszawie. Co na to wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin z PiS? - No, cóż... Strząśnijmy szarańczę z polskiego drzewa. Odór władzy... Najgorsze skojarzenia sprzed 70-80 lat można mieć jeśli chodzi o używanie takiego języka - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Dehumanizowanie przeciwników politycznych, używanie takiego języka, to rzecz, która się najgorzej kojarzy. Donald Tusk ten język wprowadził i go systematycznie używa (...). To człowiek, który co chwila wprowadza takie toksyny do polskiej polityki - stwierdził Sellin. Wiceminister odniósł się też do zapowiedzi powstania nowego systemu, który miałby kontrolować to, czy wybory będą przeprowadzone uczciwie. W jego ocenie "to zabezpieczenie na wypadek tego, co być może Donald Tusk przeczuwa, czyli kolejnej wyborczej przegranej". - Trzeba szukać jakiegoś wytłumaczenia, uzasadnienia dla tego, że znowu przegraliśmy, więc wzmaga się taką atmosferę, że rzekomo w Polsce wybory są przeprowadzone nieuczciwie i mogą nie odzwierciedlać rzeczywistego wyniku - stwierdził polityk PiS. Sellin odniósł się również do zapewnień ze strony Tuska, że zabiega w Brukseli o to, żeby pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy trafiły do Polski. - Nie powinno być tak, że polityk - istotny, znany, ważny, jakim jest Donald Tusk, ale który żadnej funkcji państwowej dzisiaj nie pełni - jeździ na spotkania z przywódcami państw albo instytucji europejskich bez konsultacji z MSZ i przeprowadza na ten temat rozmowy. Myślę, że plan jest dosyć czytelny i jasny. Donald Tusk pracuje nad tym, by Polska nie dostała tych pieniędzy, a chce pokazać, że te pieniądze załatwił - stwierdził wiceminister w programie WP.

Wiceminister kultury Jarosław Sellin powiedział, że powszechny obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 byłby zbyt daleko idącym krokiem. Mówił, że Polaków trzeba zachęcać do szczepień, ale nie zmuszać.
- To bardzo ciekawe, że pan Janowski, który przez 8 lat był prezesem okręgu gdańskiego ZPAP, a od 7 lat jest prezesem całego Związku, jest w ten negatywny sposób oceniany. Czy to znaczy, że artyści plastycy w Polsce nie wiedzą, kogo wybierają na swojego lidera? - mówił na antenie radiowej Jedynki Jarosław Sellin, wiceminister kultury, komentując protesty części środowiska artystycznego przed nominacją na dyrektora Zachęty Janusza Janowskiego.
Jeżeli takie słowa Adam Michnik, kiedyś legenda opozycji antykomunistycznej jeszcze w latach 70, 80, a potem współkonstruktor III PR wraz z całym duchowym i intelektualnym bagażem, wypowiadał do Wojciecha Jaruzelskiego, to nieco więcej rozumiemy na temat tego, jakie są korzenie III RP, i tego, komu zależało na tym, aby ją zawłaszczyć - powiedział na antenie Programu 1 Polskiego Radia Jarosław Sellin.
W pierwszej debacie z cyklu "Stocznia Solidarności. Rola przeszłości dla przyszłości" goście Radia Gdańsk: Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz Wojciech Książek, przewodniczący Sekcji Oświatowej NSZZ "Solidarność" wspominali historyczne wydarzenia związane ze strajkami w Stoczni Gdańskiej i zastanawiali się, jak przybliżyć je młodzieży.