Artykuły i wywiady
1 listopada - cmentarz w Rumi (grób rodziców)
2 listopada - Zespół organizacyjny ds Zjazdu PiS w Gdańsku
3 listopada - cmentarze w Skierniewicach (rodzina małżonki)
5 listopada - sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych
6-8 listopada - posiedzenie Sejmu
6 listopada - sejmowa Komisja ds UE i 2 posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych
7 listopada - sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych i Komisja ds UE
9 listopada - Zjazd Okręgowy PiS w Gdańsku
11 listopada - obchody Święta Niepodległości
14 listopada - Muzeum Historii Polski - wystawa „1025. Narodziny królestwa”
14.10.2024 Dbajmy o nasze dziedzictwo
Rozmowa z dr. Jarosławem Sellinem, posłem Prawa i Sprawiedliwości, byłym wiceministrem kultury
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wycofało się ze współprowadzenia Muzeum Polskiego w Rapperswilu, co wywołało liczne kontrowersje. Jak ocenia Pan tę decyzję minister kultury Hanny Wróblewskiej?
– To krok co najmniej zasmucający, zwłaszcza w kontekście sukcesu, jaki osiągnęliśmy w 2023 roku. Po wielu latach problemów i trudnych negocjacji polskie państwo wzięło na siebie współodpowiedzialność za Instytut Biblioteka Polska w Paryżu – instytucję o ogromnym znaczeniu dla naszej emigracji politycznej, działającą od blisko dwóch stuleci. Był to przełomowy moment, gdyż instytucja ta, stworzona oddolnie przez polskich emigrantów, odegrała kluczową rolę w zachowaniu naszego dziedzictwa narodowego w czasach zaborów, wojen i represji PRL-u. Polskie państwo objęło ją swoim patronatem, co symbolizowało uznanie dla tego historycznego wkładu. W tym kontekście rezygnacja z współodpowiedzialności za Muzeum Polskie w Rapperswilu to decyzja niezrozumiała i wręcz sprzeczna z dotychczasową polityką. Te zagraniczne placówki, które przez lata pełniły funkcję strażników polskiej historii i kultury, często wbrew przeciwnościom, wspierały nie tylko obywateli, ale także szeroko rozumiane polskie dziedzictwo. W czasach gdy Polska nie miała własnej państwowości, gdy była rozdzielona pomiędzy zaborców lub znajdowała się pod okupacją, to właśnie te instytucje pozwalały nam zachować tożsamość narodową, utrzymać żywą więź z tradycją oraz prawdą historyczną. Wspierały one rozwój polskiej myśli, a nawet umożliwiały kształcenie za granicą poprzez fundowanie stypendiów.
03.08.2024 Prawda o hiszpańskim dziennikarzu
J. Sellin i O. Tida byli gośćmi red. Michała Jelonka w programie "Bitwa polityczna".
01.08.2024 Piękne słowa premiera o "pamięci" a reparacje. Sellin: To PR-owa zagrywka Tuska - zgrzyt oczywiście jest odczuwalny
„Jeśli Tusk mówi, że przez ostatnie lata brakowało pieniędzy na Muzeum Powstania Warszawskiego, to krytykuje Rafała Trzaskowskiego” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Sellin, były wiceszef MKiDN, poseł PiS.
Jarosław Sellin skomentował informację o przekazaniu 100 mln zł na rozbudowę Muzeum Powstania Warszawskiego, którą podał dziś na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Muzeum Powstania Warszawskiego istnieje 20 lat. Zostało zainaugurowane przez prezydenta miasta Warszawy Lecha Kaczyńskiego, by na 60. rocznicę wreszcie takie muzeum mieć. Udało się i był to duży sukces polskiej polityki historycznej, bo z nowych instytucji, które zajmują się polityką historyczną, to po IPN, który powstał w 1999 r., była to dopiero druga instytucja, zbudowana od zera. Jeśli istnieje jakaś instytucja, która zajmuje się konkretnym fragmentem historii systematycznie, to widać, że zmienia się świadomość ludzi — powiedział.
Więcej…30.07.2024 Jarosław SELLIN: Rozwój relacji chrześcijańsko-żydowskich za pontyfikatu Jana Pawła II
W wieku 58 lat Karol Wojtyła został wybrany na papieża, przyjął imię Jan Paweł II. Dziś wiadomo, że dany mu był 27-letni pontyfikat, jeden z najdłuższych w historii. Był on przełomowy w wielu dziedzinach, również dla relacji chrześcijańsko-żydowskich czy katolicko-judaistycznych – pisze Jarosław SELLIN
Warto wspomnieć o pewnych kamieniach milowych dla tych relacji, które wydarzyły się za przyczyną Jana Pawła II i w czasie jego pontyfikatu. Przedstawimy je w porządku chronologicznym, żeby uwypuklić ich dynamikę. Z mnogości zdarzeń w tej dziedzinie wybrano te, które miały duże znaczenie historyczne i symboliczne, a także te, w których padły znaczące dla relacji chrześcijańsko-judaistycznych stwierdzenia. Mogą się one w przyszłości przydać badaczowi, który pokusiłby się o przygotowanie pracy pod tytułem Żydzi i judaizm w doświadczeniu i nauczaniu Jana Pawła II (1978–2005). Praca taka musiałaby się jednak opierać przede wszystkim na kwerendzie archiwów watykańskich.
Więcej…09.07.2024 Sellin: przez 8 lat naszych rządów nigdy do takich rzeczy nie dochodziło! Tortury to skandal
Przez 8 lat naszych rządów, przy różnych sprawdzeniach, różnych przewin, do takich rzeczy nie dochodziło, żebyśmy mówili w Polsce, że są stosowane tortury fizyczne i psychiczne, a dzisiaj się o tym mówi. Jest to właściwie już udowodnione, że takie rzeczy się dzieją. Ludzie tego nie wytrzymują i dlatego zwołują się dzisiaj o 17:30 pod Sejmem, dzięki też inicjatywie Klubów Gazety Polskiej. My też do tego dołączamy i serdecznie zapraszamy! " - mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Sellin.
04.07.2024 J. Sellin o zmianach w Muzeum II Wojny Światowej na sejmowej komisji kultury.
Wystąpienie posła J. Sellina podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury dot. skandalicznych zmian przeprowadzonych przez nową dyrekcję w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
28.06.2024 J. Sellin w programie "Jedziemy"
Poseł Jarosław Sellin był gościem red Michała Rachonia w programie "Jedziemy"
26.06.2024 Oświadczenie
Jestem zaskoczony informacją o zatrzymaniu mojego brata Ryszarda w ramach postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez Prokuraturę Krajową.
Jestem przekonany o uczciwości mego brata i ufam, że doszło do nieporozumienia, które zostanie szybko wyjaśnione zgodnie z właściwymi procedurami.
Mam też nadzieję, że mój brat nie stał się ofiarą z powodu noszonego przezeń nazwiska i mojej działalności jako obecnego posła opozycji. Jestem też zdumiony, że jedynie nazwisko mojego brata, a tym samym moje, pojawiło się w przeciekach medialnych. Tymczasem w komunikacie PK wspomina się o 7 osobach, wobec których przedstawiono zarzuty i nie wymieniono ich nazwisk.
Jarosław Sellin
26.06.2024 Konferencja prasowa KP PiS dot. zmian w Muzeum II Wojny Światowej
26.06.2024 Szokująca decyzja muzeum. Wicepremier zabrał głos
Dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, prowadzona przez prof. Grzegorza Wnuka, postanowiła wprowadzić zmiany w głównej ekspozycji wystawy. Chodzi o usunięcie z wystawy rodziny Ulmów, rotmistrza Witolda Pileckiego oraz ojca Maksymiliana Kolbego. Decyzja wywołała falę krytyki. Zdaniem wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza zmiany są "niedopuszczalne".
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na stronie internetowej muzeum, celem placówki jest przywrócenie spójności ekspozycji. Dyrekcja muzeum w specjalnym oświadczeniu odnosi się do sporu politycznego, który miał być powodem zmian. "Spór o wystawę Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku był jedną z wielkich, toczonych w ostatnich latach w Polsce publicznych debat o historii, sporem o rozumienie polskiego patriotyzmu, starciem dwóch wizji mówienia o przeszłości: refleksyjnej i apologetycznej" — czytamy w oświadczeniu muzeum.
Afera wokół decyzji muzeum
Kontrowersje wokół głównej ekspozycji w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku toczyły się od momentu otwarcia muzeum w 2017 r. Zmiany wprowadzone przez nową dyrekcję od początku budziły wiele kontrowersji. Zwolennicy oryginalnej wizji uważają, że zmiany zniekształcają pierwotne przesłanie wystawy i usuwają ważne elementy świadczące o heroizmie i patriotyzmie Polaków. Z kolei obecna dyrekcja argumentuje, że celem jest przywrócenie spójności i pełniejszego obrazu historycznego.
W 2018 r. ideowy konflikt dotyczący ekspozycji w Muzeum II Wojny Światowej przekształcił się w proces sądowy za sprawą Pawła Machcewicza i innych autorów wystawy. Sprawa trafiła najpierw przed Sąd Wojewódzki w Gdańsku, a następnie przed Sąd Apelacyjny w Warszawie. Wyrok Sądu Apelacyjnego z 17 kwietnia 2023 r. uznał, że Muzeum, reprezentowane przez dyrektora Karola Nawrockiego, naruszyło prawa autorskie oraz dobre imię autorów wystawy jako historyków.
Sąd jednak nie nakazał przywrócenia pierwotnego kształtu ekspozycji, argumentując, że zmiany były niezauważalne dla większości zwiedzających. Decyzja obejmowała zaprzestanie wyświetlania animacji IPN w ostatniej części wystawy głównej, ale nie wymagała przywrócenia poprzedniego zwieńczenia ekspozycji.
Obecnie powracamy do pierwotnej wersji scenariusza oraz wizji autorów sekcji "System obozów koncentracyjnych" i "Droga do Auschwitz" części wystawy zatytułowanej "Groza wojny". W pierwszej z nich zaprezentowano doświadczenie obozów koncentracyjnych, korzystając ze scenografii baraków obozowych. Każdy barak jest poświęcony innemu aspektowi życia więźniów. W tej części wystawy celowo nie zostały wyróżnione kategorie zawodowe, narodowe czy społeczne, nie zostali wyróżnieni np. więźniowie polityczni czy homoseksualiści — czytamy w oświadczeniu muzeum.
Reakcja wicepremiera
Reakcja Kosiniaka-Kamysza na decyzję muzeum była natychmiastowa. Wicepremier ocenił plany zdecydowanie negatywnie. "Wystawa główna Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku musi być przykładem tego, co nas łączy, nie dzieli. Usuwanie z niej tych, którzy dawali świadectwo patriotyzmu i niezłomnej walki o dobro Ojczyzny, jest niedopuszczalne" — stwierdził lider PSL. Polityk zaznaczył również, że fragmenty ekspozycji dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Kolbego oraz rodziny Ulmów powinny zostać natychmiast przywrócone.
Polityczny skandal! Posłowie PiS reagują na decyzję Muzeum
Decyzja Muzeum II Wojny Światowej wywołała szczególne poruszenie pośród polityków Prawa i Sprawiedliwości. Na decyzję o usunięciu z wystawy rodziny Ulmów, ojca Maksymiliana Kolbego oraz rotmistrza Witolda Pileckiego zareagował były wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
Polityk opublikował w mediach społecznościowych specjalne nagranie.
Na decyzję muzeum zareagował również były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
"Wiecie Panstwo, dlaczego ci barbarzyńcy po bolszewicku usuwają rtm. Pileckiego i o. Kolbe z Muzeum II Wojny Światowej? Bo ich obecność "zaburza charakter narracji". A rodzina Ulmów – rozbija kompozycję artystyczną. Podajcie dalej, bo w TVN i NeoTVP tego nie pokażą – niech jak najwięcej ludzi dowie się, co robią ludzie, którzy rządzą dziś Polską" — napisał Jabłoński w mediach społecznościowych.