Rozpatrzenie Informacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na temat relacji służb konserwatorskich z samorządami miejskimi w kontekście problemów ochrony zabytków z końca wieku XIX i z wieku XX. Zobacz nagranie wideo
Rozpatrzenie Informacji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na temat relacji służb konserwatorskich z samorządami miejskimi w kontekście problemów ochrony zabytków z końca wieku XIX i z wieku XX. Zobacz nagranie wideo
Minister Jarosław Sellin odpowiadał na pytania bieżące dotyczące otwarcia 1 marca Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce oraz planowanych dalszych działań Ministerstwa prowadzonych w celu pielęgnowania polskich tradycji niepodległościowych, wzmacniania przekazu polskiej polityki historycznej skierowanej za granicę oraz rozwoju naszej wspólnoty narodowej.
✅ Pierwsza w Polsce placówka poświęcona w całości Żołnierzom Wyklętym została uroczyście otwarta w Ostrołęce w ramach państwowych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych 1 marca br. (od 2 marca Muzeum otwarte dla zwiedzających). Muzeum mieści się na terenie byłego aresztu śledczego w Ostrołęce. Zrealizowaliśmy kolejny plan budowania muzeów historycznych, które są dedykowane polskiej polityce historycznej. Dzięki zaangażowaniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i przeznaczeniu subwencji z budżetu MKiDN w wysokości 35 mln zł udało się przeprowadzić w obiekcie dawnego aresztu niezbędne remonty potrzebne do zmiany funkcji na muzealno-wystawienniczą. Główne roboty budowlane trwały od lipca 2017 r. do marca 2019 r. Na stworzenie ekspozycji stałej przeznaczono dodatkowo ponad 14 mln zł.
✅ Kolejnym etapem było przekształcenie Muzeum z instytucji współprowadzonej w instytucję państwową, dla której jedynym organizatorem od 1 lutego 2021 r. stał się minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego.
✅ W Warszawie tworzy się również Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, opowieść do 1990 roku na terenie dawnego więzienia na Rakowieckiej, muzeum jest organizowane przez Instytut Pamięci Narodowej.
✅ W sierpniu bieżącego roku otworzymy muzeum Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej. Muzea tworzą ciekawy szlak od Rakowieckiej w Warszawie przez Ostrołękę i Ostrów Mazowiecką aż do Białegostoku do otwartego 17 września ubiegłego roku muzeum Pamięci Sybiru. Taki był często los Żołnierzy Wyklętych, że byli wysyłani na wschód, na zsyłkę.
✅ Muzeów historycznych realizujemy w ostatnich latach dużo, zapowiadamy, że kolejne będą otwierane. Już 25 kwietnia otworzymy Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej opowiadające o walce mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej w czasie II Wojny Światowej. Otworzymy też w grudniu bieżącego roku nowe muzeum Piaśnickie w Wejherowie opowiadające o martyrologii polskiej elity przywódczej na przełomie 1939 i 1940 roku. We wrześniu tego roku otworzymy również nowy cmentarzyk na Westerplatte, bardzo poruszające wydarzenie, po odkryciu 9 szczątków żołnierzy spoczywających na Westerplatte którzy w sposób dziki byli pochowani przez Niemców. Będą godnie spoczywać obok swojego dowódcy na cmentarzyku Westerplatte. Uważamy, że to jest właściwe realizowanie polityki pamięci i polityki historycznej poprzez jej instytucjonalizację
Sprawa ewentualnej ewakuacji jest bardzo delikatna. Apelujemy do naszych instytucji, aby nie naciskać na stronę ukraińską w tej sprawie - powiedział w środę wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu rozpatrywała w środę informację Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na temat relacji służb konserwatorskich z samorządami miejskimi w kontekście problemów ochrony zabytków z końca XIX i z XX w.
Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin na początku posiedzenia komisji odniósł się do sytuacji dotyczącej zabytków w Ukrainie oraz działań, jakie podejmuje w tej sprawie resort kultury. "Już w dniu, kiedy Władimir Putin ogłosił uznanie legalności tzw. ługańskiej i donieckiej republik ludowych, więc jeszcze wtedy, kiedy nie było jeszcze wiadomo, że wojna będzie miała charakter pełnoskalowy, powołaliśmy zespół kryzysowy, który miał się zajmować m.in. kontaktami z Ukrainą w sprawie zagrożeń dla dziedzictwa kulturowego na terenie państwa ukraińskiego" - wyjaśnił.
Sellin zaznaczył także, że MKiDN jest w stałym kontakcie z ministrem kultury i polityki informacyjnej Ukrainy Ołeksandrem Tkaczenką. "Chcę powiedzieć wyraźnie, że jedną rzeczą jest to, co możemy jeszcze zrobić, aby pomóc Ukraińcom w zabezpieczeniu zabytków ruchomych i nieruchomych, a inną rzeczą jest to, czy możemy już w ten sposób zabezpieczyć zabytki ruchome, których stopień zagrożenia jest taki, że trzeba będzie je wywieźć za granicę, np. do Polski".
Wiceszef resortu kultury, że pomoc mająca zabezpieczenie zabytków już płynie. "Wysyłane są folie przeciwpożarowe, sprzęt gaśniczy, przeciwpożarowy". Jednocześnie podkreślił, że sprawa ewentualnej ewakuacji jest bardzo delikatna. "Minister Tkaczenko zastrzegł sobie prawo do podejmowania decyzji, czy stopień zagrożenia kolekcji ruchomych jest na tyle duży, że należy je wywieźć za granicę. "Apelujemy do naszych instytucji, aby nie naciskać na stronę ukraińską w tej sprawie, poprosił o to minister Tkaczenko. To Ukraińcy będą podejmować suwerenną decyzję" - podkreślił. Sellin wyjaśnił, że "obecnie zbiory ruchome są transportowane ze wschodu na zachód Ukrainy i są zabezpieczane na terenie Ukrainy. Lwów stał się hubem dla zabytków ruchomych" - dodał.
Wiceszef resortu kultury zapewnił, że w razie potrzeby "jesteśmy przygotowani do przyjęcia zbiorów na terenie Polski". "Mamy miejsca z muzeach, archiwach i bibliotekach. Dysponujemy także wyspecjalizowanym transportem. Czekamy jednak na sygnał od Ukraińców. Mam nadzieję, że takiej potrzeby nie będzie, a wojna szybko się skończy" - mówił Sellin. Przypomniał także, ż prowadzone są z kolei działania dokumentujące straty wojenne w obrębie zabytków, aby mieć dobrze udokumentowane zabytki i aby wystąpić do międzynarodowych trybunałów karnych.
Odnosząc się natomiast do relacji służb konserwatorskich z samorządami miejskimi w kontekście problemów ochrony zabytków z końca XIX i z XX w., Sellin zaznaczył, że "polski system sprawowania ochrony zabytków dotyczy wszystkich organów administracji publicznej - rządowej i samorządowej". "Najczęściej z wojewódzkimi konserwatorami zabytków współpracują jednostki gminne" - dodał.
Jak ocenił, ta współpraca układa się coraz lepiej, "gminy coraz sprawniej poruszają się w przepisach dotyczących ochrony zabytków, dostrzegają rolę zabytków w tworzeniu potencjału turystycznego, nowych miejsc pracy i budowania postaw patriotycznych" - podkreślił.
Katarzyna Pałubska, dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków MKiDN przypomniała, że organy samorządu terytorialnego są włączone w system ochrony zabytków. Do ich zadań należy m.in. ochrona i opieka nad zabytkami. Pałubska przypomniała także, że zostały wydane generalne zasady dla służ konserwatorskich, jeśli chodzi o zabytki z końca XIX i XX wieku.
Z kolei Katarzyna Zalasińska, dyrektor Narodowego Instytut Dziedzictwa, zwróciła uwagę, że "decentralizacja ochrony zabytków nastąpiła w Polsce stosunkowo późno". "Ten model zakłada jednak, że odpowiedzialność za stan zachowania zabytków ponosi administracja rządowa oraz samorządowa. Jedynie współpraca w tym zakresie da efektywny system ochrony zabytków" - podkreśliła.
Uważamy, że właściwym realizowaniem polityki pamięci i polityki historycznej jest jej instytucjonalizacja – powiedział w Sejmie wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Poinformował też, że we wrześniu powstać ma nowy cmentarz na Westerplatte.
Sellin odpowiadał w Sejmie na pytanie posłów PiS Zdzisława Sipiery i Arkadiusza Czartoryskiego w sprawie otwarcia 1 marca Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce oraz planowanych dalszych działań ministerstwa prowadzonych w celu pielęgnowania polskich tradycji niepodległościowych, wzmacniania przekazu polskiej polityki historycznej za granicą oraz rozwoju naszej wspólnoty narodowej.
MUZEUM NA TERENIE BYŁEGO ARESZTU ŚLEDCZEGO
Wiceminister kultury przyznał, że otwarcie muzeum było bardzo ważnym wydarzeniem dla MKiDN. Przypomniał, że Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce mieści się na terenie byłego aresztu śledczego w Ostrołęce, a decyzja o współprowadzeniu tego muzeum została podjęta w 2015 roku. – Zrealizowaliśmy kolejny plan budowania muzeów historycznych, które są dedykowane polskiej polityce historycznej. Zaangażowaliśmy 35 mln zł na samą budowę tego muzeum, a potem dodatkowo jeszcze ponad 14 mln zł na stworzenie ekspozycji stałej – powiedział Sellin.
Dodał, że od zeszłego roku muzeum jest w całości pod kontrolą ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Jednocześnie poinformował, że jak w każdym nowoczesnym muzeum, będą tam też organizowane wystawy czasowe, seminaria, konferencje.
– To są też publikacje książkowe, czasopisma, pokazy filmów, możliwość organizowania koncertów, debat międzynarodowych. To muzeum będzie też w taki sposób działać – wskazał. – Wierzę w to, że wiedza o tej wspaniałej epopei żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy po 1944 roku nie złożyli bronili i walczyli do roku 1963, będzie przez to muzeum upowszechniana – podkreślił.
POWSTANIE NOWY CMENTARZ NA WESTERPLATTE
Przypomniał, że drugą placówką, która będzie upowszechniać tę wiedzę, będzie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie. Poinformował też, że w sierpniu tego roku w Ostrowi Mazowieckiej zostanie otwarte Muzeum Domu Rodziny Pileckich. Zapowiedział także, że 25 kwietnia zostanie otwarte Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej, a w grudniu Muzeum Piaśnickie w Wejherowie.
– Myślę też, że we wrześniu tego roku otworzymy nowy cmentarzyk na Westerplatte. Po odkryciu dziewięciu szczątków żołnierzy spoczywających na Westerplatte, którzy w sposób „dziki” byli pochowani przez Niemców, będą godnie spoczywać obok swojego przywódcy na cmentarzyku Westerplatte – powiedział Sellin.
Dodał, że w ocenie MKiDN to jest „właściwe realizowanie polityki pamięci, polityki historycznej poprzez jej instytucjonalizację”.
Decyzja o ewentualnej ewakuacji zbiorów z terytorium Ukrainy należy do władz tego państwa. Na razie takiej decyzji nie ma. Nie powinniśmy wywierać żadnych nacisków w tej sprawie. Gdyby zaszła taka potrzeba, mamy wszystko przygotowane - mówi PAP wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.
Polska Agencja Prasowa: Jakie działania na arenie międzynarodowej w przestrzeni kultury podejmuje polski rząd w związku z rosyjską agresją na Ukrainę?
Jarosław Sellin: Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński niemal codziennie kontaktuje się z ministrem kultury i polityki informacyjnej Ukrainy Ołeksandrem Tkaczenką. Rozmawiają o tym, w jakim zakresie Polska może wspierać Ukrainę w dziedzinie szeroko rozumianej kultury. Ja również mam taki kontakt w obszarze zabytków i muzeów.
W poniedziałek we francuskim mieście Angers rozpoczął się dwudniowy nieformalny szczyt ministrów kultury krajów Unii Europejskiej w ramach francuskiej prezydencji w Radzie UE. Podczas szczytu ma zostać wypracowany wspólny dokument odnoszący się do agresji Rosji na Ukrainę. Na szczycie obecna jest wiceminister kultury Wanda Zwinogrodzka i w imieniu Polski zaproponuje twardsze od sugerowanego stanowisko zmierzające m.in. do tego, żeby Rosja była eliminowana ze wszystkich międzynarodowych instytucji, które zajmują się kulturą. Takie decyzje podjęli już m.in. przedstawiciele Europejskiego Forum Muzeów i Europejskiej Nagrody Muzealnej Roku EMYA, zawieszając współpracę z rosyjskimi muzealnikami i muzeami. Z kolei Polski Komitet Narodowy Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków ICOMOS-POLSKA oraz wicepremier Gliński wystąpili także o wykluczenie Rosji z UNESCO. O to będzie też wnioskowała na nieformalnym spotkaniu UE wiceminister Zwinogrodzka.
Chcę podkreślić, że to, co Rosja robi w Ukrainie, jest nie tylko zbrodnią w sensie zabijania cywilów, ale także zbrodnią na kulturze. Na oślep bombardowane są historyczne miasta, niszczone są zabytki. Rosja powinna być usuwana ze wszystkich organizacji międzynarodowych. Rosyjscy obywatele powinni mieć świadomość tego, co ich państwo, rząd i prezydent wyprawiają, powinni poczuć, że są pariasami na arenie międzynarodowej. Do tego trzeba dążyć.