Polskę próbuje wciągnąć się w strefę współsprawców Holokaustu, a należy przypominać, że Holokaustu wcale by nie było, gdyby Stalin i Hitler nie zniszczyli państwa polskiego – wskazuje wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Polityk PiS podkreślił, że to w Polsce odbędą się główne uroczystości 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, a nie w Jerozolimie. Zobacz nagranie programu
Holokaustu można było uniknąć, zdecydował sprzeciw Stalina. Historyk ujawnia dokument
Jak zaznacza wiceszef resortu kultury, „prawda jest taka, że to Polacy jaki pierwsi stawiali opór dwóm totalitaryzmom”.
– Warunkiem realizacji Holokaustu było zniszczenie Polski – powiedział Sellin i dodał, że dokonały tego Niemcy hitlerowskie wspólnie z Rosją stalinowską.
W jego ocenie Polskę próbuje się wciągnąć w strefę współsprawców Holokaustu, a odebranie możliwości zabrania głosu prezydentowi Andrzejowi Dudzie na obchodach w Jerozolimie jest niedopuszczalne.
Przypomnijmy – w ubiegłym tygodniu Andrzej Duda poinformował, że nie będzie uczestniczył w zaplanowanym na 23 stycznia Światowym Forum Holokaustu, które odbędzie się w Instytucie Jad Waszem w Jerozolimie. Wyjaśnił, że podjął taką decyzję, gdyż organizatorzy forum nie umożliwili zabrania głosu przedstawicielowi Polski.
Wiceminister kultury przypomniał, że izraelskie uroczystości są współorganizowane przez prywatną fundację – Mosze Kandora – „związaną z reżimem Władimira Putina”.
– Najpierw uznano, że tylko alianci będą przemawiać, później – że także Niemcy znajdą się w tej grupie. Rzeczywiście, na nowo piszemy historię – powiedział Sellin i dodał, że prezydent Polski w czymś takim uczestniczyć nie może.
Forum Holokaustu w Izraelu. „Wydarzenie krojone pod narracje rosyjskiej propagandy”
Podkreślił też, że to w Polsce będą główne uroczystości rocznicy wyzwolenia Auschwitz.
– My to organizujemy: Muzeum Auschwitz-Birkenau, państo polskie. Tutaj Andrzej Duda przemówi. Przybędzie ponad 20 przywódców państw, przyjedzie około dwustu ocalonych – wskazał wiceminister. Zaznaczył, że uroczystości są dokładnie tego dnia, kiedy nastąpiło wyzwolenie obozu i dokładnie w tym miejscu – w Auschwitz.
Do momentu wyzwolenia obozu przez Armię Czerwoną, niemieccy naziści zamordowali w Auschwitz ponad milion osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów i radzieckich jeńców wojennych.