frondaOgromne emocje wywołało pytanie skierowane przez Marka Czyża w kierunku Donalda Tuska na temat „problemu”, którym jego zdaniem jest 7 mln wyborców PiS. Dziś zaszokować postanowił sam Donald Tusk, który opublikował wpis o „pisowskiej okupacji Polski”.

Dzisiejsze niedzieli „polityka miłości” Donalda Tuska odnalazła swój wyraz we wpisie, w którym szef rządu zapowiedział koniec „okupowania przez PiS państwowych urzędów”.

- „Tak jak skończyła się pisowska okupacja Polski, tak skończą się okupacje przez PiS państwowych urzędów. Tylko reputacja okupantów zostanie z nimi na długo” - napisał przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Premierowi odpowiedział m.in. Jarosław Sellin.

- „Wielki demokrata który uważa, że 9 wyborów z rzędu wygranych przez @pisorgpl to okupacja. Mówi 8-10 milionom Polaków, że zaprosili do rządzenia Polską okupantów. Niech to powie też jutro na spotkaniu z Prezydentem RP @AndrzejDuda, że jest częścią władzy okupacyjnej w Polsce” - zachęcił były wiceszef MKiDN.

onet logoPosłowie Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Sellin i Jerzy Polaczek udali się do Aresztu Śledczego w Radomiu z interwencją poselską. Na antenie telewizji wPolsce.pl, Jarosław Sellin ujawnił szczegóły wizyty. — Zdaniem funkcjonariuszy służby więziennej, widać pierwsze efekty strajku głodowego — ujawnił poseł PiS.
— Jeśli chodzi o kondycję psychiczną, komunikację z nimi, to jest ona dobra. Mariusz Kamiński jest spokojny, dobrze się z nim współpracuje — jak to określają doświadczeni funkcjonariusze służby więziennej — powiedział Jarosław Sellin.

Ekspert o Jarosławie Kaczyńskim: szanuję polityczną twardość
Posłowie PiS nie spotkali się osobiście z osadzonym Mariuszem Kamińskim. Sellin zapewnił jednak, że dyrektorzy AŚ w Radomiu odpowiedzieli na ich pytania, a cała wizyta odbyła się w uprzejmym tonie. Poinformował również, że odwiedziny są ściśle limitowane i Mariusza Kamińskiego można odwiedzać tylko dwa razy w miesiącu — upoważnieni do tego są rodzina i pełnomocnicy.

Mariusz Kamiński w celi szpitalnej. "Widać pierwsze efekty strajku głodowego"
— Mariusz Kamiński został osadzony w celi szpitalnej, ze względu na jego decyzję o podjęciu strajku głodowego. Myślę, że tam są trochę lepsze warunki niż w normalnych celach. Dopytywaliśmy się, czy dostaje zgrzewki wody, czy musi pić wodę z kranu — na szczęście dostaje wodę — relacjonował poseł Sellin.

Z relacji Jarosława Sellina powołującego się na opinię funkcjonariuszy służby więziennej wynika, że "widać pierwsze efekty strajku głodowego". Mariusz Kamiński nie zamierza jednak rezygnować z tej formy protestu.

Interwencja poselska w areszcie. "Zbieramy dokumentację"
— Czyny będą zapamiętane i nazwiska udokumentowane. W przyszłości to się przyda państwu polskiemu – szeroko rozumianemu. Zbieramy dokumentację. Pod względem moralno-politycznym, warto zobaczyć, jak ten standard wygląda w państwie Tuska i Hołowni — dodał Jarosław Sellin, wskazując, że "zostawili na piśmie wniosek o udostępnienie dokumentacji pisemnej, na podstawie której przewieziono posła Kamińskiego".

— W przyszłości takie informacje przydadzą się wymiarowi sprawiedliwości — powiedział polityk.

wpolityce„Jeśli chodzi o kondycję psychiczną, komunikację z nimi, to jest ona dobra. Mariusz Kamiński jest spokojny, dobrze się z nim współpracuje – jak to określają doświadczeniu funkcjonariusze służby więziennej. Pod względem fizycznym, już pierwsze efekty strajku głodowego – ich zdaniem – już widać” – ujawnił w rozmowie na antenie telewizji wPolsce.pl Jarosław Sellin, poseł PiS. Były wiceminister kultury wraz z posłem Jerzym Polaczkiem pojechali do Aresztu Śledczego w Radomiu, by spotkać się z osadzonym tam posłem Mariuszem Kamińskim.

Areszt Śledczy w Radomiu
Polityk poinformował, że wraz z Jerzym Polaczkiem próbowali osobiście spotkać się z posłem Mariuszem Kamiński, ale nie było to możliwe.

Przyjęło nas dwóch dyrektorów Aresztu Śledczego – myślę, że z powodu grzeczności. Byli kompetentni i mili dla nas, odpowiedzieli na wszystkie nasze pytania– powiedział Sellin.

 

Dowiedzieliśmy się, że więźnia politycznego Mariusza Kamińskiego może odwiedzać tylko najbliższa rodzina i upełnomocniony prawnik. Inne osoby, póki co, nie mogą go odwiedzać. Jeśli w przyszłości taka możliwość by się pojawiła, osoby takie musiałyby zostać wpisane – jak to oni określili – przez osadzonego, na listę osób, które on sobie życzy, by go odwiedzały– wyjaśnił były wiceminister dodając, że odwiedziny są ściśle limitowane i Mariusza Kamińskiego można odwiedzać tylko dwa razy w miesiącu.

Poseł PiS osadzony w celi szpitalnej
Jarosław Sellin poinformował też, że wraz z Jerzym Polaczkiem poinformowani zostali, że poseł Mariusz Kamiński mógł zabrać ze sobą z aresztu na Grochowie rzeczy osobiste i leki, które przyjmuje. Dostał też zgodę na chodzenie w rzeczach osobistych, a nie ubraniach więziennych.

Mariusz Kamiński został osadzony w celi szpitalnej, ze względu na jego decyzję o podjęciu strajku głodowego. Myślę, że tam są trochę lepsze warunki niż w normalnych celach. Dopytywaliśmy się, czy dostaje zgrzewki wody czy musi pić wodę z kranu – na szczęście dostaje wodę– przekazał poseł PiS.

Stan zdrowia polityka
Były wiceminister dopytywany był też o stan zdrowia Mariusza Kamińskiego. Z informacji, które uzyskał wraz z Jerzym Polaczkiem wynika, że polityk PiS jest w dobrej kondycji psychicznej, jednak inaczej sprawy się mają w kwestii kondycji fizycznej.

Powtórzę to, co usłyszałem. Jeśli chodzi o kondycję psychiczną, komunikację z nimi, to jest ona dobra. Mariusz Kamiński jest spokojny, dobrze się z nim współpracuje – jak to określają doświadczeniu funkcjonariusze służby więziennej. Pod względem fizycznym, już pierwsze efekty strajku głodowego – ich zdaniem – widać, co zaowocowało sformułowaną do nas prośbą,żebyśmy my poprosili najbliższą rodzinę o to, by ona poprosiła Mariusza Kamińskiego o to, by zrezygnował z tej formy protestu. Ale jak wczoraj usłyszeliśmy od żony Mariusza Kamińskiego i od syna, on na pewno z tego nie zrezygnuje. To forma protestu politycznego związana z tym, że on się czuje i ma prawo się tak czuć – my również uważamy, że tak jest – pierwszym po 1990 roku pierwszym więźniem politycznym w Polsce, obok Macieja Wąsika– podkreślił Jarosław Sellin.

Procedura ułaskawieniowa
W rozmowie poruszona została też kwestia decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o rozpoczęciu procedury ułaskawieniowej.

Uważamy, że w więzieniu siedzą posłowie, którzy posiadają immunitet, o jest potwierdzone właściwą decyzją właściwej izby SN. Uważamy, że w przyszłości osoby, które doprowadziły do tego, że mamy w Polsce pierwszych więźniów politycznych po 1990 roku powinny za to odpowiedzieć. Dopytywaliśmy się, kto podejmował decyzje o przemieszczeniu z Grochowa do Radomia posła Mariusza Kamińskiego, czy była to wiceminister Ejchart. Nie otrzymaliśmy takiej odpowiedzi, ale zostawiliśmy na piśmie wniosek o udostępnienie nam dokumentacji pisemnej, na podstawie której przewieziono posła Kamińskiego. Uzyskaliśmy zapewnienie, że w ciągu dwóch tygodni takie pisma otrzymamy. Jak sądzę, w przyszłości takie informacje przydadzą się wymiarowi sprawiedliwości– akcentował Sellin.

Czyny będą zapamiętane i nazwiska udokumentowane. W przyszłości to się przyda państwu polskiemu – szeroko rozumianemu. Zbieramy dokumentację. Pod względem moralno-politycznym, warto zobaczyć, jak ten standard wygląda w państwie Tuska i Hołowni– podkreślił Jarosław Sellin.

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search