Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin odwiedził Malbork, by wziąć udział w spotkaniu zorganizowanym przez Komitet Terenowy Prawa i Sprawiedliwości.
Wiceminister Sellin sporo miejsca poświęcił polityce historycznej - na kanwie ostatnich zawirowań międzynarodowych wynikłych po znowelizowaniu ustawy o IPN, w której mowa była o odpowiedzialności karnej za używanie określenia "polskie obozy śmierci".
- Powołując się na premiera Morawieckiego, jeśli utrwali się w przyszłości pogląd, że Polacy byli współsprawcami Holocaustu, to może się zdarzyć taka sytuacja, że kiedy będziemy w poważnym kłopocie, to tak jak kiedyś powiedziano: "Nie będziemy umierać za Gdańsk", w przyszłości ktoś może powiedzieć: "Nie będziemy umierać za tych Polaków, ponieważ oni są tak paskudni, że byli współsprawcami Holocaustu" . Może to jest wyostrzone, ale mówię o tym dlatego, że budowanie prawdziwego poglądu o nas samych w świecie ma znaczenie dla bieżących interesów, bo albo mamy przyjaciół, albo ludzi zdystansowanych wobec nas, albo wrogów, również z powodów historycznych. - mówił Jarosław Sellin.
Czytaj więcej...