17.09.2019 Odsłonięto pomnik rotmistrza Pileckiego

trojmiastoplJego figura mierzy blisko trzy metry, została odlana z brązu i osadzona na cokole, przypominającym muzealną wieżę. Postać jest pełna energii, kroczy do przodu i odrzuca obozową czapkę więźnia kacetu. We wtorkowe popołudnie, na placu przed gmachem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku został odsłonięty pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego.

Przypomnijmy: pomysł uhonorowania rtm. Pileckiego narodziła się ponad dwa lata temu. Jego autorem był dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. W kwietniu 2019 roku rozstrzygnięto konkurs na projekt pomnika, który wygrała para rzeźbiarzy Aneta i Maciej Jagodzińscy-Jagenmeer z Torunia.

Ich koncepcja przedstawia figurę umieszczoną na cokole, które mierzą łącznie ok. 4 metrów wysokości. Postać rotmistrza jest przedstawiona w mundurze i uchwycona w ruchu. Kroczy pewnie do przodu, a gestem dłoni odrzuca czapkę, którą byli zmuszeni nosić więźniowie kacetów.

Kształt figury ma odzwierciedlać pobyt Pileckiego, a także jego brawurową ucieczkę z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Warto wspomnieć, że rotmistrz znalazł się tam jako ochotnik, aby wykonać rozkaz infiltracji obozu i zorganizowania w nim struktur ruchu oporu. Jego raporty - które przeszły do historii pod nazwą Raportów Pileckiego - pozostają jednym z najcenniejszych świadectw, dokumentujących niemiecką machinę zagłady.

Wykonana na podstawie projektu figura została odlana z brązu i zamocowana na cokole, który swoim kształem przypomina charakterstyczną wieżę Muzeum II Wojny Światowej. To właśnie na placu pod wieżą - a dokładnie naprzeciwko wejścia głównego do muzeum - został ustawiony pomnik Pileckiego. Jego uroczyste odsłonięcie nastąpiło we wtorek 17 września, tuż przed godz. 18. Data nie została wybrana przypadkowo. Właśnie tego dnia przypada okrągła, 80. rocznica napaści Związku Radzieckiego na Polskę, która zakończyła się tzw. czwartym rozbiorem naszego kraju.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz lokalnych i centralnych - w tym wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin - oraz kombatanci walk o niepodległość i działacze opozycji demokratycznej w PRL.

- Bardzo się cieszę, że rotmistrz Pilecki dołącza dziś do grona bohaterów, do polskich śladów pamięci w Gdańsku, o które zabiegaliśmy wspólnie ze społecznikami. Dbaliśmy o to, aby te polskie ślady pamięci się w Gdańsku pojawiały. Ja marzę sobie, że rotmistrz Pilecki stanie się dla nas wszystkich w czasach - gdy brakuje nam czasami odwagi, upadamy i potrzebujemy wzmocnienia - kompasem wartości, który skieruje nas w odpowiednim kierunku. Bo wartości, które reprezetuje ten człowiek, ten bohater, to godność, honor, szlacehtnośc i oczywiście wolność, ale też milość. Miłość do drugego człowieka, do rodziny, do Boga i do ojczyzny - mówił w przemówieniu dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.

Warto wspomnieć, że w oficjalnych przemowach znalazło się kilka listów od ważnych osobistości, które zostały zaproszone na uroczystości, ale nie mogły się na nich pojawić. Ich autorami byli kolejno córka rotmistrza Zofia Pilecka-Optułowicz, prezydent RP Andrzej Duda, marszałek senatu Stanisław Karczewski oraz dyrektor IPN Jarosław Szarek. Po zakończeniu przemówień, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź dokonał poświęcenia pomnika.

Koszt zaprojektowania, wykonania i montażu pomnika zamknął się w kwocie 400 tys. zł i został pokryty z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

©2005 - 2024 Jarosław Sellin. All Rights Reserved. Designed By JoomShaper

Search